Jeszcze jakiś czas temu przez myśl by mi nie przeszło żeby gotować zupę, której głównym składnikiem jest marchew. Jednak, gdy dostałam od mojego Chłopa książkę kucharską napisaną przez Bożennę Mann "Pasja pokoleń. 100 lat kuchni rodziny Mannów" był to pierwszy przepis, który postanowiłam wypróbować. Pierwszy i od razu mój ulubiony :) Przepis podaję oryginalny, taki jak w książce.
Skład:
1,5 l wody
pęczek włoszczyzny
0,5 kg marchwi
1 cebula
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka przyprawy warzywnej
pieprz (do smaku)
olej (do smażenia)
1 łyżka masła
0,25 kieliszka białego wytrawnego wina
100 ml śmietany kremówki
100 ml ubitej śmietany
Przygotowanie (tak jak podaje autorka):
Marchew obrać, drobno pokroić i podsmażyć na oleju, pod koniec smażenia dodać posiekaną cebulę, a później miód, zalać wodą, dodać jarzyny o gotować, aż marchew będzie miękka. Po ugotowaniu jarzyny odrzucić, a marchew zmiksować. Doprawić przyprawą warzywną, pieprzem i winem do smaku. Dodać schłodzone masło i śmietanę, zagotować. Zupę podawać udekorowanym kleksem śmietany
P.S. Ja tą zupę jem z groszkiem ptysiowym lub grzankami.
Zając
Lubie zupę marchewkową, ale takiego przepisu nie znałem...
OdpowiedzUsuńGenialny w swej prostocie.
Usuń