Pierdoły z Kaczką tu wrzucamy a porządnego obiadu nie ma kto
ugotować, więc w końcu jakiś konkretny kawałek mięska zapodam. Pewnie prawdziwi
mężczyźni uznający tylko i wyłącznie schabowego będą ze mną polemizować, ale
przetestowałam to i mój chłop po skonsumowaniu powiedział „dobre było”. Może
nie jest najbardziej obiektywnym konsumentem, ale jak coś jest do dupy to
raczej się z tym nie kryje. Robiłam faszerowane kieszonki z piersi, ale jakoś
roladki bardziej przypadły nam do gustu.
Potrzebujemy:
podwójna pierś z kurczaka
kilka suszonych pomidorów (ja użyłam ze słoika, w oleju)
1 szt. mozzarelli
sól, pieprz
wykałaczki
Sposób
przygotowania:
Cycka kroimy jak na kotlety i cienko rozbijamy starając się nie
porwać, a następnie solimy i pieprzymy. Mozzarelkę i pomidorki kroimy w paski i
układamy na rozklepanym kotlecie. Całość zawijamy i spinamy wykałaczką, a jak
trzeba to nawet i dwoma, tylko uprzedźmy o nich naszych konsumentów. Roladki
smażymy po kilka minut z każdej strony, a następnie dusimy pod przykrywką na
małym ogniu, żeby doszły w środku.
Dobre rady:
Kotlety najlepiej rozbijać przez folię spożywczą lub torebkę
foliową. Dzięki temu nie zachlapiemy siebie i wszystkiego wokół. Poza tym
kotlety nie będą się rwały i możemy je rozbić cieniej.
suszone pomidory i mozzarella - pycha! na niedziele szykuje obiad, chyba juz wiem, co podamm!:)
OdpowiedzUsuńMy wiemy co dobre :)
OdpowiedzUsuń