Lubię gdy naleśnik jest pulchny i gładki, a przede wszystkim nie tłusty. Gdy biorę w palce taki placek i zostaje na nich masa tłuszczu to od razu mnie odrzuca. Dlatego polecam Wam smażenie na patelni teflonowej.
Apropo's teflonu, mój ulubiony kwas:
- Nie skrob nożem po teflonie - mówi mąż do żony, a żona na to : - sam jesteś Poteflon !
Sorry, musiałam, po prostu go kocham :D
Przepis na ok. 15 naleśników:
Skład:
2,5 szklanki mleka
0,5 szklanki wody mineralnej najlepiej gazowanej
2 jajka
15 czubatych łyżek mąki
3-4 łyżki stołowe oleju
Do miski wlewamy mleko, następnie dodajemy jajka i mieszamy, aż składniki się połączą starając się nie ubijać. Następnie dodajemy stopniowo mąkę, cały czas mieszając. Gdy składniki połączą się na jednolitą masę wlewamy wodę, a na sam koniec dodajemy olej. Spowoduje on, że cała masa będzie bardzo gładka i jednolita, a ponadto nie trzeba będzie lać na patelnię oleju. No może z wyjątkiem pierwszego naleśnika, pod niego warto podlać dosłownie kropelkę, aby patelnia się natłuściła.
Naleśniki smażymy z obu stron na lekko złoty kolor.
Pyszne zarówno na ciepło jak i na zimno, ja najbardziej kocham z nutellą, ale dżem też ujdzie.
Mam nadzieję, że narobiłam Wam smaka :D
Kaczka
Jak ja uwielbiam naleśniki :) Gdybym nie umiała ich robić, byłbym zdecydowanie człowiekiem mniej szczęśliwym ;p
OdpowiedzUsuńPo prostu uwielbiam naleśniki, szczególnie z ulubionym twarożkiem(pilos z lidla), takie podsmażane na masełku, na śniadanko idealne:)
OdpowiedzUsuńpyszne uwielbiam naleśniki
OdpowiedzUsuńto jest pyszne
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
Usuńnaleśniki wyszły trochę dobre choć suche, może szklanka szklance nierówna?
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję, bo nie mam miksera a ochota na naleśniki była wielka!
będę dziś próbował bo mnie ochota na naleśniki naszła :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz robiłam naleśniki więc jak na mnie to super. Dodałam 2 łyżki oleju co było wystarczające. Brak miksera zastąpiłam ubijaczką przez co trwało to trochę długo, ale warto było poczekać. Dzięki za przepis:)
OdpowiedzUsuńmi niestety wyszlo tylko 7 nalesnikow , a zrobiłam według przepisu na malej patelni w dodatku , ale wyszły dobre ,dziękuje i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGenialne. Naleśniki zawsze mi się pienily na patelni i nie chciały sir później przewrócic a te są super mi wyszlo 13 na dużej patelni :)
OdpowiedzUsuńtwarożek był za słodki a nutella juz nie jest?? może jutro je zrobię
OdpowiedzUsuńPierwszy raz wyszły super naleśniki bez wkurzania się i wyrzucania dziwnej papki z patelni. Nie kleiły się i były pyszne :D
OdpowiedzUsuńNaleśniki najlepsze na świecie, nigdy nie wyszły mi tak dobre jak z tego przepisu!
OdpowiedzUsuńZawsze próbowałam je robić za pomocą przepisu mamy ale nigdy nie wychodziły. Za grube, za cienkie, nierówne, za tłuste, zbyt słodkie, za słone...
OdpowiedzUsuńMoże teraz się uda ;)
Te nalesniki to jedna wielka porażka nie polecam wyszly okropne
OdpowiedzUsuńMi wyszły idealne - widać brak umiejętności się kłania.
UsuńMając taki przepis każdy sobie poradzi :D
OdpowiedzUsuń