niedziela, 30 grudnia 2012

Sylwestrowe menu u Kaczki i Zająca

Święta, święta i po świętach. Ledwo człowiek odpoczął od świątecznego obżarstwa, a już kolejna impreza. W tym roku postanowiłyśmy nie szaleć, bo po prostu nie chce nam się całego dnia albo i dwóch spędzać przy garach, żeby potem w sylwestrowy wieczór w biegu wskoczyć w sylwestrową kreację i resztką sił siadać przy stole. Może typowe studenckie imprezy wyglądają inaczej, ale my tak lubimy i nikomu nic do tego :) Nasze menu zostało ułożone w 5 min i składa się z potraw, które przygotujemy dość często i szybko, nie wielkim nakładem finansów i pracy. Głównym kryterium wyboru było to, żeby nasze jedzenie nie przypominało świątecznego bigosu, który już nam wszystkim wychodzi uszami.
Na początek:
pieczone ziemniaczki,
placki Trześniewskiej
marchewka po koreańsku

Później:
barszcz czerwony, a do niego paszteciki i ziemniaczana rolada z pieczarkami.
 No i na stole:
sałatka grecka, pieczarki smażone w bułce, jajka z majonezem, śledzik, wędlinka, czyli wszystko co pasuje do czystej :) 

Jak widzicie stawiamy na ciepłe danie. Nie szalejemy z przekąskami. Pewnie o czymś zapomniałam, ale być może jeszcze komuś przyda się ta sylwestrowa ściągawka. Nie wszystkie przepisy są na blogu, ale jest szansa, że wkrótce się pojawią.

Zając

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...